W drodze do klasztoru Tsmindasameba - symbolu Gruzji, przy wyjściu z miasteczka gubimy szlak, i zamiast skręcić w prawo idziemy prosto. Oczywiście wiemy, że prawidłowy szlak prowadzi drogą stroną (prawą) wzgórza, jednak kontynuujemy marsz swoim szlakiem (lewa stroną) i na szczyt docieramy mniej więcej po tym samym czasie co wędrówka szlakiem prawidłowym. Jak się później okazało, nasza droga była dużo ciekawsza i trochę bardziej wymagająca w porównaniu z drogą prawidłową, którą schodziliśmy ze wzgórza.
Tsmindasameba: miejsce jest piękne, trzeba po prostu tu być jeśli odwiedza się Gruzję. Widok na Kazbeg, na pozostałe góry, na miasteczko Kazbegi, klasztor...