Jedziemy taksówką za ok. 5 GEL na dworzec autobusowy Ortachala, skąd odjeżdżają marszrutki do Telavi za ok. 7 GEL od osoby. Droga strasznie się dłuży, w dodatku marszrutka nie jedzie najkrótszą drogą przez góry, tylko "na około" przez Bakurtsikhe. W końcu po jakichś ponad 2h docieramy na miejsce. W Telavi jak dla nas nie było nic ciekawego. Na zamek / twierdzę Batoniscyche nie można wejść, można oglądać tylko z zewnątrz. Godny polecenia jest tylko widok z pod pomnika króla Herakliusza II na dolinę Alazanii. Jednak w ogólnym rozrachunku Telavi naszym zdaniem można sobie darować.